rozwińzwiń

Smolarz

Okładka książki Smolarz Przemysław Piotrowski
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Smolarz
Przemysław Piotrowski Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Igor Brudny (tom 6) kryminał, sensacja, thriller
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Igor Brudny (tom 6)
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2024-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-13
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382529791
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1316 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
223
110

Na półkach:

Autor bardzo się przykłada do każdej ze swoich powieści. Dzięki temu, czytając można się zatracić tym razem w samych bieszczadzkich lasach. Jeszcze jak się zerknie na mapy... Coś wspaniałego. Cisza, spokój, a jednocześnie niepokój i strach. Z niecierpliwością czekam na następną opowieść.

Autor bardzo się przykłada do każdej ze swoich powieści. Dzięki temu, czytając można się zatracić tym razem w samych bieszczadzkich lasach. Jeszcze jak się zerknie na mapy... Coś wspaniałego. Cisza, spokój, a jednocześnie niepokój i strach. Z niecierpliwością czekam na następną opowieść.

Pokaż mimo to

avatar
148
142

Na półkach:

Autorowi udało się powrócić w wielkim stylu, kryminał na poziomie, strony same uciekaja napięcie rośnie.....trochę lasu, legend.... ale znów zło z którym trzeba się mierzyć.....i komisarz to robi , oczywiście po swojemu

Autorowi udało się powrócić w wielkim stylu, kryminał na poziomie, strony same uciekaja napięcie rośnie.....trochę lasu, legend.... ale znów zło z którym trzeba się mierzyć.....i komisarz to robi , oczywiście po swojemu

Pokaż mimo to

avatar
1440
1210

Na półkach:

Kiedy pojawia się kolejny tom cyklu z Igorem Brudny Przemysława Piotrowskiego, to tak mniej więcej od trzeciej części, zawsze sobie mówię, może już dość, może więcej nie dam się wciągnąć w rzeczywistość komisarza i co? I nic. Przeczytałam i czwartą i piątą część, a teraz przyszła kolejna na szóstą i chociaż nie byłam przekonana, to wciągnęłam "Smolarza" i… nie żałuję, bo to była bardzo udana część. Było wyjątkowo mrocznie i klimatycznie, czyli dokładnie tak jak w kryminałach lubię najbardziej.
A tym razem komisarz Brudny przenosi się w Bieszczady. Tu na końcu świata, w odludnej zielonej przestrzeni bynajmniej nie jest jednak spokojnie. Dochodzi tu zaginięcia dwóch turystek , gdzie tajemnice są głęboko zakorzenione w ziemi i historii, dochodzi do zaginięcia dwóch turystek, co staje się zapowiedzią serii nieprzewidzianych zdarzeń, które burzą spokój lokalnej społeczności. To one sprawiają, że ożywiają legendę o ponurym smolarzu.
I tu robi się naprawdę przerażająco, gdyż te opowieści o owym smolarzu powodują, że włos się na głowie jeży. Piotrowski mistrzowsko kreśli atmosferę tajemnicy i niepokoju, co sprawia, że kartka po kartce i nawet nie wiadomo, a z wypiekami na twarzy czeka na nas finał. A że bez Igora Brudnego ta opowieść nie miałaby sensu, to i tutaj musi on znaleźć się w centrum zainteresowania jest komisarz. A że to postać złożona, i mocno poturbowana, to właśnie tutaj na bieszczadzkich połoninach chce odnaleźć spokój. Tylko plany planami, a on czy chce czy nie chce musi się zaangażować w dochodzenie.
To co tym razem gra w tej części idealnie to połączenie kryminalnej intrygi z psychologicznymi wątkami. To sprawia, że "Smolarz" jest nie tylko thrillerem, ale także studium ludzkiej psychiki i moralności. Piotrowski nie ogranicza się tylko do opisu śledztwa, ale wplata w narrację lokalne legendy i folklor, co nadaje książce niepowtarzalny klimat. Poza tym jak ktoś lubi bieszczadzkie szlaki to już ten fakt powinien zachęcać do .
Jeśli zatem chcecie się dowiedzieć co wspólnego z aktualnym śledztwem ma dawna legenda o smolarzu to nie zwlekajcie z lekturą. Ja tym razem jestem zachwycona, a to co oznacza, że po siódmą część też sięgnę, jak tylko wyjdzie.

Kiedy pojawia się kolejny tom cyklu z Igorem Brudny Przemysława Piotrowskiego, to tak mniej więcej od trzeciej części, zawsze sobie mówię, może już dość, może więcej nie dam się wciągnąć w rzeczywistość komisarza i co? I nic. Przeczytałam i czwartą i piątą część, a teraz przyszła kolejna na szóstą i chociaż nie byłam przekonana, to wciągnęłam "Smolarza" i… nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
0

Na półkach:

Świetna

Świetna

Pokaż mimo to

avatar
95
63

Na półkach:

O taki powrót Brudnego nic nie robiłam 😁
Poprzednia część mnie wymęczyła ale wraz w "Smolarzu" powrócił stary dobry Igor 👍

O taki powrót Brudnego nic nie robiłam 😁
Poprzednia część mnie wymęczyła ale wraz w "Smolarzu" powrócił stary dobry Igor 👍

Pokaż mimo to

avatar
436
400

Na półkach:

Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Pewnie znacie to powiedzenie. Byliście już w Bieszczadach? Ja niestety jeszcze nie.

Igor Brudny właśnie rzucił wszystko i wyjechał w Bieszczady. Mieszka w starej chacie z dala od ludzi. Co jakiś czas jednak pod jego dom trafia jakiś zbłąkany turysta. I tak przypadkowo pojawiają się u niego dwie turystki, którym pomaga naładować telefony.
Kilka dni później pojawia się u Brudnego policja. Turystki, którym pomógł, zaginęły. Podejrzenia padają na sąsiada Igora, Samuela, który zajmuje się wypałem drewna. Brudny nie wierzy w jego winę i rozpoczyna śledztwo na własną rękę.
Obcy na tym terenie nie są mile widziani. Zwłaszcza tacy, którzy węszą, wypytują i próbują przerwać panującą od lat zmowę milczenie.
Ile prawdy jest w legendzie o ponurym smolarzu?

"Smolarz" to szósta już część cyklu z komisarzem Igorem Brudnym. Tym razem akcja, jak już wiecie, rozgrywa się w malowniczych Bieszczadach.
Po raz pierwszy usłyszałam o zawodzie smolarza i wypale drewna w bieszczadzkich lasach. Muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawy wątek, który dodaje książce klimatu. Podobnie jak legenda o smolarzu, który porywa turystów. Ta część ma więc trochę inny klimat niż poprzednie tomy. Dla mnie to oczywiście plus.

Brudny jest w formie. Mimo że próbuje oderwać się wszystkiego, odzyskać spokój, to szybko angażuje się w śledztwo. Nie potrafi przejść obojętnie obok zaginięcia turystek, które poznał przypadkiem. Jego policyjny nos od razu czuje, że coś w tej sprawie nie gra. I szybko łączy teraźniejsze wydarzenia z trudną przeszłością tego regionu.
Przemysław Piotrowski połączył prawdziwe wydarzenia z historii regionu z fikcją literacką. Wszystko łączy się i tworzy spójną, ciekawą całość.

Niezmiennie seria z Brudnym pozostaje jedną z moich ulubionych. I już bardzo się cieszę na kolejny zapowiedziany już tom.

Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Pewnie znacie to powiedzenie. Byliście już w Bieszczadach? Ja niestety jeszcze nie.

Igor Brudny właśnie rzucił wszystko i wyjechał w Bieszczady. Mieszka w starej chacie z dala od ludzi. Co jakiś czas jednak pod jego dom trafia jakiś zbłąkany turysta. I tak przypadkowo pojawiają się u niego dwie turystki, którym pomaga naładować...

więcej Pokaż mimo to

avatar
324
286

Na półkach:

Mam wrażenie, jakby koncepcja na zakończenie została zmieniona w ostatniej chwili, a rozwiązanie zagadki dopisane na kolanie.
Uwielbiam serię o Brudnym i uwielbiam bieszczadzki klimat, ale coś mi tutaj nie do końca zagrało.

Mam wrażenie, jakby koncepcja na zakończenie została zmieniona w ostatniej chwili, a rozwiązanie zagadki dopisane na kolanie.
Uwielbiam serię o Brudnym i uwielbiam bieszczadzki klimat, ale coś mi tutaj nie do końca zagrało.

Pokaż mimo to

avatar
67
66

Na półkach:

Smolarz” autorstwa Przemysława Piotrowskiego,
z jego zawiłą intrygą i głębokim rozważaniem ludzkiej psychiki, stanowi znakomity przykład tego, jak wielowymiarową formą literacką może być kryminał. Umieszczając akcję w Bieszczadach, autor nie tylko wykorzystuje tajemniczość i niebezpieczeństwo tego regionu jako tło dla wydarzeń, ale również wplata w narrację elementy kultury i wierzeń lokalnej społeczności, co dodatkowo wzbogaca powieść . To połączenie sprawia, że książka nabiera unikalnego charakteru, łącząc w sobie elementy thrillera, dramatu psychologicznego i studium charakterów.Zniknięcie dwóch turystek staje się punktem wyjścia do opowieści, która z każdą stroną staje się coraz bardziej mroczna i skomplikowana.

Postać Igora Brudnego, zmagającego się nie tylko z zagadką zniknięcia turystek, ale i własnymi demonami, stanowi klucz do zrozumienia, jak przeszłość i lokalne przesądy mogą wpływać na teraźniejszość. Jego determinacja w rozwiązaniu tajemniczych zaginięć nawet kosztem osobistego bezpieczeństwa i spokoju, pokazuje, jak skomplikowane mogą być ludzkie motywacje. Autor mistrzowsko oddaje psychologiczną głębię postaci, oferując czytelnikom nie tylko kryminalną zagadkę, ale i głęboki wgląd w naturę ludzkiego cierpienia i odkupienia.
„Smolarz” to nie tylko kryminał, ale również głęboka opowieść o ludzkich emocjach, strachu, zemście i poszukiwaniu prawdy. Fabuła, pełna zaskakujących zwrotów akcji, trzyma w napięciu do samego końca. Styl Piotrowskiego, łączący lekkość z intensywnością emocjonalną, sprawia, że książka jest nie tylko przerażająca, ale też niezwykle wciągająca. Polecam „Smolarza” każdemu, kto szuka nie tylko dobrze napisanego kryminału, ale również historii, która skłania do refleksji nad naturą człowieka i mrocznymi zakamarkami ludzkiej duszy.

Smolarz” autorstwa Przemysława Piotrowskiego,
z jego zawiłą intrygą i głębokim rozważaniem ludzkiej psychiki, stanowi znakomity przykład tego, jak wielowymiarową formą literacką może być kryminał. Umieszczając akcję w Bieszczadach, autor nie tylko wykorzystuje tajemniczość i niebezpieczeństwo tego regionu jako tło dla wydarzeń, ale również wplata w narrację elementy kultury...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
184

Na półkach: ,

Początkowo bardzo wciągająca historia, ale im bliżej końca tym czuć, że coś się rozjechało. Mam wrażenie, że tom 6 jest zdecydowanie gorszy od pozostałych książek.

Początkowo bardzo wciągająca historia, ale im bliżej końca tym czuć, że coś się rozjechało. Mam wrażenie, że tom 6 jest zdecydowanie gorszy od pozostałych książek.

Pokaż mimo to

avatar
198
199

Na półkach:

• SMOLARZ • PRZEMYSŁAW PIOTROWSKI

Miejscem akcji szóstej części serii z komisarzem Brudnym są Bieszczadzkie knieje. "Powietrze po deszczu pachnie tak, że mogłoby zbudzić trupa, a cisza przerywana sporadycznie przez kręcącą się po wzgórzach zwierzynę wydaje się najwspanialszą muzyką". Wszystko wskazuje na to, że Igor Brudny w końcu znalazł swoje miejsce na ziemi, lecz Przemysław Piotrowski zadbał, by kłopoty spłynęły na głównego bohatera z mocą wrzącej lawy!

Zaginięcie dwóch turystek, które po raz ostatni widziano w towarzystwie Igora Brudnego stawiają go w kręgu osób podejrzanych. Z racji tego, iż sprawa dotyczy go osobiście, ale przede wszystkim dlatego, że jest gliniarzem, który nigdy, przenigdy nie odpuszcza, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i zaczyna węszyć. Miejscowy układ sił, na którego czele stoi ceniony polityk pociągający za sznurki, oraz bezewględny morderca, a także nieustające pogróżki, którymi chronicznie nękany jest Igor, dodatkowo napędzają go do odkrycia prawdy. Po raz kolejny przekona się jak cenne jest wsparcie inspektora Romualda Czarneckiego oraz Julki Zapackiej (życiowej partnerki Igora, którą notabene uwielbiam i podziwiam za niekonczące się pokłady cierpliwości do ukochanego😜)

Ta część serii to powiew świeżości nie tylko dlatego, że autor przeniósł miejsce akcji do Bieszczad i pięknie oddał małomiasteczkowy klimat, ale również dlatego, że Igor tym razem działa inaczej niż zwykle. Nieoficjalnie, poza protokołem, niczym wolny strzelec, który nie ugnie się przed nikim i niczym w dojściu do prawdy.

Dodatkowym smaczkiem jest zawód "smolarz". Podczas lektury spotkałam się z tym określeniem i profesją, nie mając zielonego pojęcia że taki zawód w ogole istnieje. Przemysław Piotrowski wykonał piękny reserch i mnóstwo przygotowań, o czym wspomina w podziękowaniach. Wsiąkając w tę historię czuć autentyczność, dlatego ta historia jest tak wyjątkowa.
Na poklask zasługuje również perfekcyjne budowanie napięcia oraz malownicze opisy przyrody, które wprowadzają do fabuły element grozy. Według mnie SMOLARZ to jeden z najlepszych tomów serii. Liczę, że Igor Brudny nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.. Ogromnie polecam!

• SMOLARZ • PRZEMYSŁAW PIOTROWSKI

Miejscem akcji szóstej części serii z komisarzem Brudnym są Bieszczadzkie knieje. "Powietrze po deszczu pachnie tak, że mogłoby zbudzić trupa, a cisza przerywana sporadycznie przez kręcącą się po wzgórzach zwierzynę wydaje się najwspanialszą muzyką". Wszystko wskazuje na to, że Igor Brudny w końcu znalazł swoje miejsce na ziemi, lecz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 497
  • Chcę przeczytać
    1 114
  • 2024
    198
  • Posiadam
    197
  • Teraz czytam
    100
  • Ulubione
    33
  • Przeczytane 2024
    24
  • Legimi
    23
  • Audiobook
    21
  • Kryminał
    17

Cytaty

Więcej
Przemysław Piotrowski Smolarz Zobacz więcej
Przemysław Piotrowski Smolarz Zobacz więcej
Przemysław Piotrowski Smolarz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także